W niesamowitej atmosferze Estadio Olímpic Lluís Companys, dwa giganty hiszpańskiego futbolu, FC Barcelona i Real Madryt, spotkały się w walce o wyższość w 11. kolejce La Liga. Mecz, który odbył się 28 października 2023 o godzinie 14:15, pod batutą sędziego Jesusa Gila Manzano z Hiszpanii, dostarczył niesamowitych emocji. Choć pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem dla Barcelony 1-0, to Real odrobił straty w drugiej części gry, kończąc mecz wynikiem 1-2.

Podstawowe informacje o meczu

Spotkanie: Barcelona vs Real Madrid
Data: 28 października 2023 roku, godzina 14:15
Liga: La Liga
Kolejka: 11
Miejsce: Estadi Olímpic Lluís Companys

Statystyki meczu

Wynik końcowy: Barcelona 1-2 Real Madrid
Wynik na przerwę: Barcelona 1-0 Real Madrid

Strzelcy i asysty:
İ. Gündoğan 6' (1-0)
J. Bellingham 68' (1-1)
J. Bellingham 90' (1-2, asysta: L. Modrić)

Kartki żółte dla Barcelony:
Fermín López 17'
Ferran Torres 45'

Kartki żółte dla Realu Madryt:
Daniel Carvajal 61'

Sędzia spotkania: Jesus Gil Manzano, Spain

Relacja z meczu

Boiskiem Estadi Olímpic Lluís Companys w Barcelonie wstrząsnęło głośne echo. Było to spotkanie dwóch gigantów hiszpańskiej piłki - FC Barcelona i Realu Madryt - które zapewniło kibicom niesamowite przeżycia. Każda z drużyn weszła na murawę z ambicją zdominowania rywala. Atmosfera na stadionie była elektryzująca, a napięcie wzrosło jeszcze bardziej, gdy sędzia Jesus Gil Manzano dał pierwszy gwizdek.

Początek spotkania należał do Barcelony. Już w 6. minucie İlkay Gündoğan wykorzystał zamieszanie w obronie Realu i umieścił piłkę w siatce. Kibice gospodarzy oszaleli z radości, a ich zespół na chwilę objął prowadzenie. Jednak Real nie zamierzał się poddać. Mimo dwóch żółtych kartek dla zawodników Barcelony w pierwszej połowie, Królewscy nie potrafili wykorzystać swoich szans, a na przerwę schodzili ze stratą jednego gola.

W drugiej połowie obraz gry uległ diametralnej zmianie. Real Madryt, pod wodzą Jude'a Bellinghama, odzyskał kontrolę nad meczem. W 68. minucie młody Anglik strzelił zasłużoną bramkę na 1-1, przynosząc nadzieję swojej drużynie. Tymczasem Barcelona nie potrafiła znaleźć odpowiedzi. W 90. minucie Bellingham ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem korzystając z doskonałej asysty Luki Modricia. Drużyna z Madrytu wybiegła na czoło, a Barcelona nie była w stanie zareagować. Daniel Carvajal otrzymał żółtą kartkę w 61. minucie, ale nie wpłynęło to na grę Realu.

Tak oto zakończył się mecz pełen niespodzianek i emocji. Real Madryt odniósł zwycięstwo na wrogim terenie, pokonując Barcelonę 2:1. Ten mecz na pewno długo pozostanie w pamięci kibiców obu drużyn. Teraz oba zespoły muszą skupić się na swoich nadchodzących zawodach: dla Barcelony będą to mecze z Realem Sociedad, Shakhtarem Donetsk i Alaves. Real Madryt natomiast zmierzy się z Rayo Vallecano, SC Braga i Valencią.