"Królewski pokaz siły!" - tak można określić mecz rozgrywany na Estadio Santiago Bernabéu. Atmosfera na stadionie była elektryzująca, kiedy Real Madrid zmierzył się z Osasuna 7 października 2023 roku. Mecz, który rozpoczął się o 14:15, był kolejnym starciem w ramach 9. kolejki La Liga. Madrytczycy zdominowali grę od samego początku, kończąc pierwszą połowę wynikiem 1-0. Jednak to tylko zwiastowało to, co nadejdzie. W drugiej części gry, pod okiem sędziego Guillermo Cuadra Fernandez z Hiszpanii, Real Madrid rozpętał prawdziwą burzę, zamykając mecz wynikiem 4-0.
Przebieg meczu
Mecz pomiędzy Real Madrid a Osasuną był jednym z najbardziej oczekiwanych starć kolejki 9. La Liga. Spotkanie odbyło się na Estadio Santiago Bernabéu, a na trybunach zgromadziło się tysiące fanów, którzy nie mogli się doczekać, aby zobaczyć swoje ulubione drużyny w akcji.
Pierwsza połowa
Po pierwszym gwizdku sędziego Guillermo Cuadra Fernandeza obie drużyny ruszyły do ataku, starając się narzucić swoje tempo. Real Madrid zdecydowanie dominował na boisku, mając większą przewagę w posiadaniu piłki i nieustannie nękając bramkę Osasuny. Ich wysiłki zaczęły przynosić efekty już w 9. minucie, gdy Jude Bellingham strzelił pierwszą bramkę meczu, po asyście Dani Carvajala. Wynik na przerwę to 1-0 dla gospodarzy.
Druga połowa
Po zmianie stron Real Madrid kontynuował swoją ofensywną grę, starając się podwyższyć prowadzenie. W 54. minucie to właśnie Jude Bellingham ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem po asyście Federico Valverde. Gospodarze nie zwalniali tempa i tylko kilkanaście minut później, w 65. minucie, Vinícius Júnior ustalił wynik na 3-0, również z asystą Valverde. Drużyna Osasuny nie była w stanie stawić skutecznego oporu i w 70. minucie Joselu zdobył honorową bramkę dla przeciwników, z asystą Viníciusa Júniora.
Kartki i kontrowersje
Mecz obfitował w ostre starcia i kontrowersyjne sytuacje, które przyniosły kilka żółtych kartek dla obu drużyn. W drużynie gospodarzy kartki otrzymali Antonio Rüdiger w 40. minucie oraz Aurélien Tchouaméni w 59. minucie. Z kolei w drużynie przeciwników żółte kartki obejrzał Pablo Ibáñez Lumbreras w 83. minucie oraz Kike Barja w tej samej minucie.
Podsumowanie
Mecz zakończył się zwycięstwem Realu Madrid 4-0, utrzymując ich na czele ligowej tabeli. Skuteczność piłkarzy gospodarzy sprawiła, że Osasuna nie miała szans na zdobycie punktów. Wielką rolę w zwycięstwie odegrał Jude Bellingham, który strzelił dwie bramki. Warto również zauważyć dobrą formę Valverde, który zaliczył dwie asysty. Sędzia Guillermo Cuadra Fernandez zdołał utrzymać kontrolę nad meczem, choć nie uniknął kilku kontrowersyjnych decyzji. Real Madrid kontynuuje swoją dobrą passę i już teraz wszyscy z niecierpliwością czekają na kolejne spotkanie przeciwko Sevilli.
Następne mecze
Real Madrid w najbliższym czasie zmierzy się z Sevillą, SC Bragą oraz Barceloną. Drużyna Osasuny natomiast będzie miała okazję rywalizować z Granadą CF, Realem Betis oraz Gironą. Niezwykle ekscytujące mecze czekają na nas w najbliższych tygodniach, więc nie przegapcie żadnego z tych starć!